Tajemniczy termin ajurweda powstał ze złożenia dwóch sanskryckich słów: ajur, czyli życie, oraz veda, czyli wiedza, nauka. Ta starożytna nauka o życiu i długowieczności jest jednak zdecydowanie czymś więcej, niż wynikałoby z jej nazwy. Jej podstawą jest założenie, że wszechświat i wszystko, co się w nim znajduje, jest ze sobą wzajemnie powiązane, a wnętrze ludzkiego organizmu jest odzwierciedleniem wszechświata. Z tych podstaw filozoficznych wypływa przekonanie, że stan ciała i umysłu konkretnej osoby zależą od dostrojenia oddziaływań między nią a jej otoczeniem, naturą i całym kosmosem. Autorzy tej książki pokazują, jak tę harmonię osiągnąć w praktyce. Podpowiadają, co robić, by czuć się zdrowym i spełnionym, zapobiegać chorobom i odnaleźć równowagę między pracą zawodową, życiem prywatnym oraz aktywnością fizyczną i umysłową. Oprócz omówienia założeń ajurwedy znajdziesz tu wskazówki dietetyczne, metody diagnozowania różnego typu zaburzeń, podstawowe ćwiczenia oddechowe, przepisy i nieco informacji o ziołolecznictwie. Najważniejsze jest jednak coś innego: ta książka pokazuje, jak spojrzeć na własne życie, by dostrzec w nim pewne — pozytywne i negatywne — uwarunkowania. I uczy, jak dzięki ajurwedzie stać się spokojniejszym, szczęśliwszym człowiekiem.
UWAGI:
Bibliografia strony 153-154.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poznaj najbardziej brawurowe akcje Armii Krajowej. Rusz śladami polskich bohaterów. Nigdy nie pogodzili się z klęską 1939 roku. Nie mieli zamiaru zginać karku przed okupantem. Stanęli do walki wówczas, gdy polskie państwo przestało istnieć. I stworzyli własne - Polskie Państwo Podziemne. Największą strukturę konspiracyjną okupowanej Europy. O czym sama Europa zdaje się nie pamiętać. Siali postrach wśród hitlerowców. Nie dawali o sobie zapomnieć. Wymierzali sprawiedliwość za zbrodnie popełniane na polskim narodzie. Przeprowadzali zamachy na okupantów. Likwidowali konfidentów i agentów gestapo. Odbijali więźniów z rąk oprawców. Wysadzali w powietrze niemieckie pociągi z żołnierzami i uzbrojeniem. Prowadzili wojnę psychologiczną i zajmowali się dywersją. Oto oni - żołnierze Armii Krajowej.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 437-457. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Âk vijti zamiž [książka w języku ukraińskim] : i či varte vono togo Tytuł oryginału: "Marry him : the case for settling for Mr. good enough,". Tytuł równoległy: "Як вийти заміж : і чи варте воно того".
Tylko najlepszy przyjaciel może ocalić ci życie. Zwłaszcza jeśli twój wróg jest nieśmiertelny.Akademia wampirów to cykl powieściowy, który pokochały już miliony czytelników. Często jest porównywany ze "Zmierzchem" Stephanie Meyer.W szkole imienia świętego Władimira wampiry czystej krwi - moroje - uczą się posługiwać swoimi nadnaturalnymi darami, a mieszańce - dampiry - szkolą się na ich opiekunów i oddanych strażników. Posępne mury kryją jednak więcej mrocznych tajemnic, niż można by podejrzewać. Lissie Dragomir, morojce ze szlachetnego rodu, grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Czy dampirka Rose, połączona z nią telepatyczną więzią, zdoła ochronić przyjaciółkę?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poradnik dla rodziców niesfornych dzieci.Mówili ci, że dzieci to najlepsze, co ci się w życiu zdarzy. Że nic nie daje takiej satysfakcji, jak bycie rodzicem. Nie to, żeby kłamali. ale jakoś zapomnieli wspomnieć, że choć droższe niż życie, dzieci potrafią czasem zaleźć za skórę. Jeśli czujesz, że rodzicielstwo cię przerasta, nie panikuj i nie kupuj biletu w jedną stronę, by uciec na koniec świata.Michał Kędzierski udowadnia, że nawet niesforne pociechy tak naprawdę da się okiełznać! Prosto, praktycznie i z pełnym zrozumieniem dla wszystkich trudów rodzicielskiego życia
UWAGI:
Bibliografia strona 256.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Operacja "Wisła" w ogniu polemik i kontrowersjiNa przełomie lat 1946-1947 sytuacja w południowo-wschodniej Polsce daleka była od stabilizacji. Wsie ukraińskie w dalszym ciągu stanowiły zaplecze UPA. Najgorzej było w Bieszczadach i na Pogórzu Przemyskim. Ocena Sztabu Generalnego WP była jednoznaczna: "[.] Na terenie powiatów przemyskiego, sanockiego i leskiego większość ludności ukraińskiej i mieszanej współpracuje z bandami UPA". Ukraińcy stanowili na tych obszarach 85 proc. mieszkańców.Działaniom OUN-UPA sprzyjał górzysty, silnie zalesiony teren, słabo rozwinięte sieci dróg, a w zasadzie ich brak, a także mała liczba ośrodków miejskich i garnizonów wojskowych. UPA zbudowała tam sieć bunkrów, kryjówek, w których rozlokowano składy materiałowe oraz szpitale. Sotnie "Chrina", "Bira" i "Stacha" czuły się tu jak prawowici gospodarze, nie bardzo przejmując się istnieniem państwa polskiego.Doraźne działania, podjęte przez grupę operacyjną oddziałów WP i KBW, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. By skończyć z OUN-UPA, postanowiono połączyć zmasowaną operację przeciwko oddziałom UPA z przesiedleniem ludności ukraińskiej na Ziemie Zachodnie i Północne. W tym celu powołano Grupę Operacyjną "Wisła".Historycy ukraińscy chcą wyizolować akcję "Wisła" z całego procesu dziejowego lat czterdziestych i stosunków polsko-ukraińskich. Nazywają ją "zbrodnią komunistyczną", "czystką etniczną", a nawet ludobójstwem. Twierdzą, jak pisze Roman Drozd, że "Ukraińców ukarano dlatego, że byli i chcieli być Ukraińcami". Nie chcą za to przyznać, że ich pobratymcy wymordowali Polaków na Wołyniu tylko dlatego, że byli Polakami.Gen. Stefan Mossor, wybitny teoretyk sztuki wojennej, opracowując koncepcję operacji "Wisła", brał pod uwagę doświadczenia II Rzeczypospolitej i praktykę Korpusu Obrony Pogranicza. Obowiązujące wtedy prawo zezwalało na wysiedlenie ze strefy przygranicznej każdego obywatela, którego władze uznały za "niepożądanego ze względu na bezpieczeństwo granic państwa". Akcja "Wisła" miała zatem przedwojenną podstawę prawną. Z komunizmem nie miała ona nic wspólnego.Nie jest prawdą, że Polska, dokonując przesiedlenia Ukraińców, złamała prawo międzynarodowe. Mitem jest, że podczas akcji "Wisła" Wojsko Polskie zabiło kilka tysięcy osób. Mitologizacji uległ również obóz filtracyjny w Jaworznie, do którego kierowano Ukraińców i Łemków podejrzewanych o przynależność do OUN-UPA.Oceniając operację "Wisła", zgodzić się trzeba natomiast, że w jednym przypadku popełniono błąd. Łemków Rusinów ze środkowej i zachodniej Łemkowszczyzny nie należało przesiedlać, ale otoczyć opieką.O tych wszystkich ważnych, a często pomijanych i kontrowersyjnych sprawach pisze w swej najnowszej książce Marek Koprowski. Szeroko ujęte konteksty i polemiki wzbogaca omówieniem praktycznie zapomnianej akcji "H-T" oraz biogramami największych ukraińskich zbrodniarzy.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 516-523. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni